www.blur.fora.pl

sun

ja będę przed 16, ogólnie stwierdziłam że wydrukuje 5 szt na A4 i się zastanowimy na miejscu co z tym zrobić ;p chyba że ktoś ma w miarę dobrą drukarkę i mógły to zrobić za mnie, bo moja jakieś takie większe zdjęcia średnio ogarnia i będzie widać takie białe pasy na nich ;p

a co do zrzuty na prezenty i mr tembo - Strawberry o mało nie zapomniałam - świetnie to wygląda! Smile

to może na miejscu coś ustalimy, albo już po przyjeździe bo teraz już mało czasu na ogarnianie kasy chyba ;p

Strawberry

Sun weź może lepiej to większe pudełko.
Proponuję żeby spotkać się około godz 17.00, gdzieś przed wejściem. Wtedy zapewne będzie już większość z nas. Mnie będzie chyba najłatwiej wypatrzyć dzięki mr Tembo Wink

Co do zdjęć z Bobbym to sama nie wiem, z jednej strony to miła rzecz, ale z drugiej kto wie jak zareaguje Damon...

bugman

ja bede dopiero jakos po 17, o wpoldo 5 dopiero przyjezdzam na glowny

wiem ze sie jedzie autobusem nr 51 z dworca, ktos sie orientuje na jakim przystanku wysiasc ?

bugman

u mnie, w swinoujsciu wlasnie przeszlo oberwanie chmury. lalo ostro 15 min. teraz jzu slonce wychodzi. ponoc ta aura przenosi sie na poznan

Dwa Pe

Cześć, przepraszam, że dopiero teraz.

- Moim zdaniem zdjęcia Bobbyego możemy sobie odpuścić. Dla Damona na pewno to cios, a zauważmy, że wsród zdjęć na akcję są też te humorystyczne. Po prostu mogłoby to wyjść odrobinę niesmacznie.
- ja w Poznaniu będę koło 14 i łapię się niedługo potem z sun. Zabugowiec, rozumiem, że też wtedy się spikniemy? Czy ruszasz od razu na teren Malty?
- Na moje możemy być umowieni na tą 17, ja i sun będziemy tam pewnie już wcześniej.
- Pudełko na pewno to większe

sun

koszulka dla Damona i pudełko Smile

w końcu jestem spakowana i mogę iść spaać (na 2 h Smile

)

do zobaczenia na miejscu! Very Happy

bugman

Umarlem.rozwalił!moment - na zdjęciach,damon się wczul,nie widzi naszej akcji,Jeff się uroczo śmiejeach

Dwa Pe

Napiszę wrażenia jak dotrę do domu, ale teraz chciałbym tylko napisać, że akcja wspaniale się udała i dziękuję wszystkim za wsparcie i zaangażowanie Smile

miny całego zespołu były najlepszą nagrodą.

Zabugowiec

Na początku chciałbym podziękować przede wszystkim Dwa Pe i Sun, którzy wzięli na siebie największy ciężar organizacji paczki dla Damona i wszelkich akcji, wszystkim tym, którzy przyczynili się do rozgłosu akcji Photographs, która wyszła zaskakująco świetnie, Strawberry za świetnie przygotowanego Mr Tembo, z którego pewnie zespół ma teraz wielką uciechę i super publiczności, która śpiewała podczas każdej piosenki.

Koncert był piękny. Na początku bałem się, że Damon jest trochę przygnębiony z wiadomych względów ale bardzo szybko na szczęście wpadł w trans koncertowy i podczas koncertu był niesamowicie energiczny i wesoły. Bardzo fajnie, że koncert Damona w Polsce wypadł w takim miejscu, padało ale to nieważne, było kameralnie i bardzo przyjemnie, co więcej to był trzeci raz kiedy widzę Damona na żywo, ale wcześniej nie zdarzyło się, by jego kontakt z publiką był aż tak bezpośredni Smile

Setlista super, a Don't Get Lost in Heaven to ciekawe zaskoczenie. Dobrze, że nie zagrali Tender, bo jakoś nie miałem ochoty tego słuchać, szkoda tylko, że wypadło Broken, no i za Last Living Souls też bym się nie obraził Smile

Ale i tak nie mam prawa narzekać. Po koncercie choć jeszcze długo dosyć musiałem jechać samochodem, to i tak miałem problem by zasnąć z powodu wrażeń. Co tam jeszcze, Clint! za cholerę się tego nie spodziewałem! Też wyszło super, a że Damon się machnął to po prostu typowy Damon, to musiało się zdarzyć. The Heavy Seas widać, że się rozkręcają, choć moim faworytem jest Seye, który ma świetny styl, jest dobrym muzykiem i całkiem przyjemnie śpiewa, mógłby zrobić karierę solową Very Happy

Jeff też wychodzi na spoko gościa, choć jego zabawa w Sonic Youth nawet podczas Poison trochę może irytować.

Mam nadzieję, że ci, którzy twardo czatowali pod bramą po koncercie spotkali Damona i zespół, bo się to Wam należało. Niestety nie mogłem z Wami zostać, ale trzymałem kciuki. Dziękuje jeszcze raz za wszystko Smile

Dwa Pe

Nie, niestety. Jakos koło w pol do drugiej wyjechały dwa autokary z nimi w środku, ale się nie zatrzymali :/

Dokładnie przez tą kameralność bawiłem się po stokroć lepiej, niż na Openerze. Spotkanie było bardziej bezpośrednie, nie było przypadkowych ludzi, a Damon mógł poczuć się jak na klubówce.

Zabugowiec

To szkoda :/ Uważam, że coś naszej publice, a zwłaszcza Wam się od Damona należało. Mam nadzieję, że coś jeszcze w związku z tym albo z naszą paczką, jakiś list na facebooku, cokolwiek się pojawi Razz

Dwa Pe

Hiehie, ja na dole mojego listu napisałem swojego maila... Very Happy

na pewno odpisze.

W ogóle, super było Was wszystkich w końcu poznać! Nie mogłem wybaczyć sobie Openera, więc obowiązkiem było nadrobić to teraz Smile

wszyscy jesteście super.

Dwa Pe

Sorry za posta pod postem, ale jezusmaria, najgorzej napisana relacja EVER
[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet nie chce mi się wyliczać wszystkich pierdół i błędów, serio...

rulb

O maj, powinni tego zabronić...

A tak w ogóle i przy okazji to cześć. Wink

Dawno żaden koncert żadnego wykonawcy nie wywarł na mnie takiego wrażenia jak ten wczorajszy. Jestem przeszczęśliwa, że mogłam na nim być. Dzięki Wam za przyczynienie się (w dużym stopniu Wink

) do pięknej atmosfery.

Dwa Pe

Witamy! My tez Ci dziękujemy -w końcu byłaś częścią tego wszystkiego Wink