www.blur.fora.pl

bugman

damon zagral strange news

umarłem. co za piosenka! co za wykonanie! poryczalem sie jak bobr

grinaa

Strawberry

Macie tu cały koncert z Paryżewa
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak bardzo im zazdroszczę tego wyróżnienia w postaci Strange news...

bugman

ja chce ten caly koncert sciagnac. ktos umie ?:]

sun

koncert z paryża na yt: https://www.youtube.com/watch?v=EJzuurufFCc&feature=youtu.be

a teraz patrzcie co sobie nawyczyniał nasz damo na ostatnim roskilde:
https://www.youtube.com/watch?v=3h_VcVUQS6g
Shocked

już dawno go nie widzałam tak pijanym! :O w dodatku jeszcze wykonywał swoja ukochaną piosenkę, swojego ukochanego williama onyebora, jestem pewna że teraz tego baaaardzo żałuje... oj damo damo Laughing

sun

A co do koncertu z Paryża to rzeczywiście publika nie zasługiwała na takie rarytasy i wydłużony koncert, byli ciszej i mniej się bawili niż Niemcy moim zdaniem co już baaaardzo ciężko przebić Shocked

sam fakt że Damon sam musiał im na początku powiedzieć żeby wstali z miejsc, bo sami na to nie wpadli i chyba woleliby przesiedzieć przez cały koncert. poza tym zerowa reakcja na strange news (czy naprawdę nikt nie zczaił co to jest?!) śpiewnie na el manana - nie chciało im się spiewać to zaczeli klaskać... naprawdę nie wiem jak można byc takim kołkiem i nie cieszyć się z koncertu, ale to chyba tylko taka mentalność, bo damon ma wielkich fanów we francji, o czym chociażby świadczą wyprzedane koncerty... I sam Damon chyba też sobie zdaje sobie z tego sprawę, bo mimo że ludzie się nie bawią tak jak należy, jest tylko lekko zirytowany w niektórych momentach mam wrażenie,jak musi ich ciągle zachęcać do reakcji, ale generalnie widać że dobrze się tam czuje. Akcja z wychodzeniem na clintcie wydaje mi się, że to była tylko w formie żartu (damo ironiczny dowcipas Smile

), chociaż może było coś w tym więcej... A jego stosunek do Francji i fanów jest właściwie zrozumiały, kocha francuską muzykę o czym wspomniał, ma tam wielu przyjaciół, lubi ich język, był tam już tyle razy że czuje się jak u siebie, media fracuskie go uwielbiają, (zawsze jest zapraszany do naprawdę różżżnych programu jak tam jest), blur też tam było bardzo popularne i w sumie już od młodości jakoś tam się pewnie związał z tym krajem, poza tym panuje taki stereotyp szczególnie wśród angoli taki stereotyp że Francuzi uuuuuwielbiają właśnie Anglików. Także no, niema co się załamywać, za kilka koncertów i wizyt w Polsce Damon tak chętnie będzie przyjeżdżał do Polski,bo mamy to czego nie mają oni czyli NAJLEPSZE KONCERTY I PUBLICZNOŚĆ Smile

end of story

Strawberry

Dwa Pe

Nie wiem, czy ogląda ktoś teraz Serbię, ale publiczność jest jeszcze gorsza.

bugman

co do rosklide...owszem damon nie w formie,choc pytanie czy jego wystep solo byl przed tym goscinnym czy po (w sumie chyba bez roznicy bo na solo zmiazdzyl!)

zabojady i niemcy sie nie bawia na koncertach-doswiadczylem pare razy-nie skacza, nie tancza,nie spiewaja.dla mnie debilne ale tak maja

wkurwia mnie tylko fakt,ze polska publika przemielila wypluja i wyzygala wrecz niemecko/francusako/hiszpansko/serbrsko publike,a a on im daje za to cos z rocket juice extra i moj swiety grall STRANGE NEWS.

kurewsko niesprawiedliwe

no i znow Strange zagrane. chyba zagrane juz na stale. co mnie dziwi. na koncertach brak you and me (najlepszej piosenki z cd)gra strange news dla ludzi co sie nie bawia przy kidsach czy clincie!!!!a, gra im rarytasy.hmmm

rockswood

Hm... czy w całej Europie tylko my umiemy się bawić...? Z Paryża widziałam na streamie tylko kilka ostatnich piosenek, więc ciężko odnieść się do całości, ale publiczność była niemrawa.

Serbowie dzisiaj też się nie popisali... nawet Damon wydawał się być jakby zdezorientowany, ciężko mu się grało. Zastanawiam się tylko ile tak naprawdę osób przyszło posłuchać Damona, bo patrząc na line-up i choćby na komentarze przy streamie to chyba wszyscy oczekiwali jednak Skrillexa..

Co do samego koncertu najlepiej zapadło mi w pamięć Lonely press play i Kingdom of doom. No i też nie mogę przeboleć, że nie zagrał u nas Strange news...

Dwa Pe

Prawda, że czekali na Skrillexa... po All Your life (które też było zagrane baaardzo blado na tle innych wykonań tej trasy) kiedy zeszli przed bisem zaczynałem się obawiać, że nie wrócą na scenę. Poza tym widziałem to zdezorientowane w komentarzach, kiedy zaczęli grać Clinta Eastwooda, bo większość chyba nie wiedziała, kim jest Damon. Słaby koncert, bo i publiczność słaba. Tym bardziej Strange News nie powinno się tam znaleźć, ale nie chcę popadać w zwykłą zazdrość.

Odbijając konkretnie od Serbii -uwielbiam koncertowe Lonely press play, które na żywo jest tak cudownie żywsze, w Poznaniu był to jeden z najlepszych numerów. Ale może nie jestem obiektywny, bo to w końcu była pierwsza piosenka, a więc towarzyszył jej wielki ładunek emocjonalny Wink

Strawberry

Muzyka Damona kompletnie nie pasuje do dużych festiwali. Powinien skupić się na kameralnych występach.

Dwa Pe

Oj tak. Cieszę się, że u nas padło na Maltę.

rockswood

Dwa Pe, po All your life myślałam, że już nie wyjdą na scenę. No słabo...
I zgodzę się, że Lonely press play brzmi o niebo lepiej na żywo. Średnio przepadam za tą piosenką, ale na koncertach to zupełnie inna bajka! Smile

A jeśli chodzi o festiwale u nas, to chyba nie mógł trafić lepiej niż na Maltę. Smile