www.blur.fora.pl

sekejcz

A i tak będziemy jeszcze czekać, haha. 1 % miało racje

Dwa Pe

*wzdych*

sekejcz

polecam sprawdzić instagrama Gorillaz c:

Dwa Pe

No dobra, to pewnie wszyscy wiemy, co wczoraj się stało.
https://www.youtube.com/watch?v=CDUrpPvU1_4

Gorillaz ruszyło i chociaż nie jest to część nowego albumu (który nadchodzi tak czy siak), to jest to nowa muzyka. I jak babcię kocham, chyba nie widziałem nigdy aż takiego podziału wśród fanów odnośnie czegoś, co ten zespół wypuścił.
Ja jestem gdzieś pośrodku. Przede wszystkim piosenka jest asłuchalna w innych warunkach, niż z dobrym nagłośnieniem albo po prostu w słuchawkach. Wszelkie płaskie głośniki sprawiają, że zamienia się ona w kakofonię. Benjamin Clementine to bardzo ciekawy wybór do współpracy, ale odrobinkę go zmarnowali -nie dali mu prawie w ogóle pośpiewać poza tytułem. Melodia z głosem Damona jest bardzo damonowa i jest super -szkoda, że jest jej tak mało. Typowy, lubiany przez wszystkich Albarn płaczący do słuchawki.

Niestety jednak, to, na co okropnie cierpi "Hallelujah Money" to absolutne przeprodukowanie. Za dużo udziwniaczy, refren Damona jest bardzo wycofany względem nachalnego bitu, a przez to, że Benjamin po prostu stoi i gada to robi się chaos. Szkoda, bo można zrobić to dobrze, jak chociażby w "Fire Coming out of a Monkey's head". Jeśli chodzi o części składowe, to w zasadzie mamy tu wszystkie albumy na raz -są eksperymenty rodem z debiutu, jest ascetyczna elektronika z PB i The Fall, a także tematyka, która spokojnie mogła wskoczyć na Demon Days. Tylko, że to wszystko się dodaje tak sobie do siebie. Szkoda. Piosenka zostanie raczej ciekawostką, niż klasykiem. Nie odrzucam jej, ale cieszę się, że nie znajdzie się na albumie.

Czekamy na pełnoprawny, pierwszy singiel :p

bugman

dla mnie top 5 najgorszych numerów jakie damon wydał w tym roku. Po 1 Damon ma tak piękny głos a marnuje go przez wszelakie autotuny czy inne vocodery. za cholerę tego nie rozumiem. po 2 jego głosu w zasadzie w tym kawałku nie ma - wymarocze coś tam pod nosem i na tym koniec. Po 3 Ben brzmi trochę jak Bobby Womback - czy to jakaś próba jego zastapienia ? po 4 - numer toporny, nudny, ciągnie się jak flaki z olejem, zywych instrumentów w zasadzie brak (schowane bardzo głęboko)

ocena 4/10

kiedyś tam czytałem, że ta płyta Gorillaz ma pokazać,że Damon potrafi pisać wciąż hity (ostatni to był Dare z przed 12 lat) czekam na coś co mnie porwie, bedzie miało piekną melodię ze znakomitym refrenem.

Dwa Pe

No to chyba nie wina Benjamina, że niektórym się kojarzy z Bobbym :p nie sądzę, żeby to było kryterium wyboru, ale w sumie jeśli na koncertach ma wykonywać Stylo, to nawet nie będę zły.

martuś

Omg! Jestem tak zajeta, ze nie mialam pojecia, ze pojawilo sie cos nowego! Cale szczescie, ze to forum istnieje. Very Happy

Generalnie zgadzam sie z wami. Za duzo udziwnien jak dla mnie, podobaja mi sie tylko momenty.
Jak myslicie kiedy jakas trasa? Na jesien?

sekejcz

Dokladnie, piosenka 4/10. Mi bardzo odpowiada to przeprodukowanie. Jezeli utwory na albumie beda takie ciężkie będę zadowolony. Lecz ten utwór jest monotonny, dopiero druga połowa wszystko ratuje

A no trasa pewnie miedzy polową a końcem roku.
Wyobrazilem sobie, ze Gorillaz pomują swoj album jak Boc Tomorrow Harvest czyli pojedyncze koncerty na różnych obrzezach świata z pojedynczymi utworami z nowej plyty. To by byla dopiero gratka dla fanów c:

zuzkug · Wysłany: Czw 14:10, 23 Mar 2017 Temat postu:

Zaniedbałam swoje fanowskie obowiązki, miałam podzielić się przemyśleniami na temat Hallelujah Money, a tu z mojej strony nic!

Tak czy siak, pierwsze przesłuchanie pozostawiło mieszane uczucia. Po prostu spodziewałam się większej ilości Dejmonowego głosu, w końcu, powrót po tak długim czasie! Z każdym kolejnym coraz bardziej wciągałam się w klimat, skłaniający w jakiś tam sposób do refleksji - nie jest to utwór, który puszczę sobie "w tle", do podśpiewywania pod nosem. Tak samo doceniłam Benjamina, jego "Hallelujah Money!!!" na końcu rozwala ( i jeszcze ten Spongebob, damn).

Śledząc gorillazowego Snaphata i dodając do tego przecieki, które gdzieś tam się ostatnio pojawiły, jestem spokojna o muzyczną warstwę albumu (ta artystyczna mniej mnie kręci i aż tak nie obchodzi, z całym szacunkiem i podziwem dla Jamiego - zwariowałam na punkcie jego kreski, tak jak (chyba) większość osób, które z Gorillaz kiedyś tam miały do czynienia).

Oczekiwania i nadzieje? Po pierwsze, dużo Damona. I jeszcze więcej Damona, stęskniłam się za jego głosem. Po drugie...koncert w Polsce, oczywiście, hehe Very Happy

martuś

Nie odzywacie się coś. Czyżby forum umarło? Sad

Jakby ktoś to jednak jeszcze czytał: I jak płyta? Słuchaliście? Dwa koncerty w Polsce! Very Happy

Wybieracie się do Warszawy, Katowic, a może tu i tu?

Dwa Pe

martuś, zapraszamy na facebooka: [link widoczny dla zalogowanych]

Niestety, ale w dobie fejsa fora internetowe odchodzą całkiem do lamusa Sad

bardzo żałuję, bo kocham to forum z całego serca.

martuś

Dzięki Dwa Pe, polubiłam, chociaż nie przepadam za fb. Aczkolwiek tam się jakoś super dużo nie dzieje. :/

Dwa Pe

Dzieje się sporo -aktualizacje są codziennie. Jako suplement i platformę do dyskusji mogę jeszcze zaproponować fejsbukową grupę Gorillaz Polska.

martuś

Tzn wiem, że są aktualizacje, ale nikt się tam za bardzo nie odzywa. Ale spoko, nie będę marudzić, do grupy też już dołączyłam. W każdym razie wielkie dzięki. Smile

rockswood

Komu z Was udało się zdobyć bilety? Mi niestety nie i jestem strasznie sfrustrowana...
Czy ktoś z Was wybiera się może na okoliczne koncerty? Ja chyba celuję w Pragę albo w Berlin. Smile