www.blur.fora.pl

MalinoweKarmi

Mi dopiero ostatnio wpadli w ręce, alternatywa mylnie tagowana jako britpop, 89-99. Reaktywowany w '07. Jak dla mnie to Urban Hymns i Forth (którą to otrzymałam jako prezent, szalenie trafny) to cuda. A utwory takie jak znane "Bitter Sweet Symphony", "Sonnet" czy "Lucky Man" robią z człowiekiem wrażliwym takie rzeczy, że głowa mała. Za każdym razem jak słucham czegokolwiek od Ashcrofta to unoszę się nad ziemią.

Verve EP (1992)
A Storm in Heaven (1993); numer 27 na brytyjskiej liście Album Top 40
A Northern Soul (1995); numer 13 na brytyjskiej liście Album Top 40
Urban Hymns (1997); numer 1 na brytyjskiej liście Album Top 40
Forth (2008); numer 1 na brytyjskiej liście Album Top 40

bugman

znam od lat, verve swietna grupa, czego nie mozna powiedziec o solowych rzeczach ryska. forth to swietna rzecz, jedna z najlepszych plyt 2008 )swietne sa tez b-sidy z tej plyty)

szkoda ze rysiek reaktywowal grupe w sumie tylko i wylacznie, aby podciagnac swoja kariere solowa.

sun

przyznam, że aż mi wstyd, że tak późno poznałam ten zespół. Wiadomo każdy słyszał Bitter Sweet Symphony ale po tym utworze jakoś mnie nie zaintrygowali. Dopiero jak usłyszałam i zobaczyłam tą piosenkę na MTV live http://www.youtube.com/watch?v=3udfFdVFDAc&ob=av2e mnie ujęli i ten głos Riczarda ♥