www.blur.fora.pl

bugman · Wysłany: Sob 13:59, 28 Mar 2015 Temat postu:

ja się bardzo cieszę,że jest spora rożnica miedzy wersją live a studyjną. nie ma nic gorszego jak artyści na żywo grają jota w jote tak samo jak na płycie

Zabugowiec · Wysłany: Sob 20:01, 28 Mar 2015 Temat postu:

Nieee, chodziło mi o to, że na żywo jednak wypada znacznie lepiej niż na płycie, czego najlepszym dowodem jest You and Me. A pod Bugmanem też się podpisze, tylko ważne, żeby obie aranżacje trzymały poziom, tak jak np. Lonely Press Play jest fajnym utworem, melancholijnym na płycie, a na żywo grali go już bardziej gitarowo, co też było udane. Everyday Robots było płytą dobrą, ale wydaje mi się, że byłaby znacznie lepszą gdyby nie praca w studiu Richarda.

bugman · Wysłany: Sob 21:16, 28 Mar 2015 Temat postu:

Dwa Pe · Wysłany: Wto 10:17, 31 Mar 2015 Temat postu:

Jak odczucia po prawie tygodniu? Ja słuchałem już tysiąc razy tego koncertu i wciąż mi się podoba. Wciąż nie mogę przekonać się do stwierdzenia, że to będzie ich najlepszy album, ale na pewno będzie w czołówce. Myślę, że w moim odczuciu bierze się to z tego, że te piosenki nie brzmią do końca jak Blur, tylko, sam nie wiem, może jak Damon Albarn and his Blur. Niemniej, to wciąż świetne kawałki.

martuś · Wysłany: Wto 16:11, 31 Mar 2015 Temat postu:

No mi się w końcu udało nad sobą zapanować po 10 przesłuchaniach live'u. Oprócz My Terracotta Heart. Ten kawałek cały czas siedzi mi w głowie.
Nie myślę o albumie w kategorii najlepszy/najgorszy. Jestem przeszczęśliwa, że w ogóle powstał. No, ale generalnie jestem mega zadowolona, wiadomo, czekam tylko na wersje studyjne i więcej ogłoszonych koncertów. Smile

bugman · Wysłany: Wto 17:01, 31 Mar 2015 Temat postu:

jestem dalej rozwalony. spaceman czy mirrorball beda cudowne na płycie

Anna_Stesia · Wysłany: Wto 22:01, 31 Mar 2015 Temat postu:

Ja przesłuchałam nagrania z koncertu 3 razy, później odstawiłam je na bok do czasu premiery płyty. Jedynie nie mogę się pohamować jeśli chodzi o Pyongyang, przepiękny utwór,a wokal Damona w refrenie niezwykle przejmujący

Dwa Pe

Hm... jak się Wam podoba teledysk do Lonesome street? Ja liczyłem trochę na obecność zespołu (w końcu), ale jednak nic z tego. Swoją drogą rozumiem całą chińską otoczkę The Magic Whip, ale ten minimalistyczny teledysk średnio pasuje w moim odczuciu do tak brytyjskiej piosenki.

Zabugowiec

Myślę, że oni mają wyjebane w teledyski, wszystkie z trzech zostały nakręcone w dość amatorski sposób, więc nie trudno wywnioskować, że teledyski zostały nakręcone za małe pieniądze i nie po to, by aspirowały do jakichś nagród. Nigdy nie przywiązywałem do tego jakiejś wielkiej wagi, jednak wszystkie teledyski, które robiły na mnie wrażenie zostały nagrane już dawno temu i jedna o takich klipach jak do Coffee and TV się nie zapomina. Mimo wszystko, przestałem już na to zwracać uwagę i dziś raczej skupiam się na utworach.

bugman

martuś

Oprócz małego skojarzenia z teledyskiem 'Lonely Boy' The Black Keys nie mam specjalnie żadnych przemyśleń.

Zabugowiec

Mi się bardziej kojarzy z Praise You Fatboy Slima. Po prostu temat ten już się pojawiał.

bugman

zaczynamy promocję płty

14. kwiecien blur u josha hollanda
3 dni pozniej tylko wersja wydluzona (ta 1 jest oficjalna w tv, 2 bedzie juz w necie)
strzelam ze 14 kwietnia 2 piosenki zobaczymy,3 dni pozniej dodatkowe 2

w dniu premiery blur x2 u zabojadow

bugman

kochani, zdrowych spokojnych świąt

a do najważniejszego wydarzenia w tym roku, tylko 3 tygodnie!

martuś

Właśnie, wesołych świąt! Smile