www.blur.fora.pl

Dwa Pe

Cholera, będę w domu dopiero koło 23 :/

bugman

sun

już się nie mogę doczekać jak to będzie wszystko na żywo z zespołem wyglądało i grało!

gdyby ktoś szukał to chyba jest link do streamu:
[link widoczny dla zalogowanych]

a w międzyczasie tu macie wywiad z damonem przed gigiem już w manchesterze [link widoczny dla zalogowanych]
a więc będzie się to nazywało Damon Albarn and The Heavy Seas

najbardziej chyba nie mogę się doczekać tego all your life,który jest jednym z moich ulubionych bsideów, no i ciekawa jestem co wybierze z GBQ i Gorillaz, ...ale muszę przyznać że trochę się zawiodłam, że tą niegraną piosenką na koncertach blur,którą teraz Damon będzie grał w trasie nie jest inertia, no ale nie można mieć wszystkiego ehhh ;p

Zabugowiec

Działa Wam stream?

bugman

działa!!!! jeszcze 4 minuty! zaraz osiwieje! aaaaaaaaaaa

sun

widzę że nikt jeszcze bardziej szczegółowo nie pokusił się o szerszą wypowiedź na temat wersji studyjnej lonely press play (a propo teledysk dzień wcześniej przed caaaałym światem na onecie kompletnie mnie rozwalił, jak oni tego dokonali?! gdzie to wygrzebali?! chyba sami nie ogarneli tego ;p bo chyba specjalnie jakoś się tym nie chwalili, oprócz wrzucenia do zbioru teledysków na stronę i tyle, lol. nie ogarniam tej akcji Very Happy

)
ale co do samej piosenki nie osłuchałam się tego jeszcze dużo, ale na tą chwilę muszę przyznać z ciężkim sercem, naprawdę z cięęęężkim sercem żejestm trochę zawiedziona, bo po wersji z sundance i bbc i zapętlaniu przez okrągły miesiąc,trochę inny obraz mi się ukształtował do tej piosenki, inaczej ją sobie wyobrażałam, że nie będzie AŻ tak odbiegać od wersji akustycznych. Moim zdaniem to właśnie tamte wersje miały to "coś", co powodowało że ta piosenka kompletnie rozwalała mnie od środka. A przy wersji studyjnej natomiast to czym byłam zachwycone zostało jakby słumione, rozbite na kawałeczki, głos Damona nie jest tak wyraźny, chórki jakoś mi nie pasują, oprócz tego dużo dziwnych plimkań i innych dźwięków w tle, uzyskanych pewnie przez jakieś afrykańskie instrumenty. Ogólnie mam wrażenie, tak jak przy everyday robots lekkiego przekombinowania... uffff ile krytyki! a to jest i tak genialna piosenka, ten tekst, prze-ge-nia-lna melodia, cudowny głos, tylko ta aranżacja...(ogólnie odnoszę wrażenie że Richard Russell nie jest chyba idealnym doradcą Damona, i boję trochę jak to wszystko będzie wyglądało, szkoda by było piękne kompozycje i piękne teksty, skiepścić aranżacją właśnie Sad

Damonowi przydał by się dla równowagi ktoś taki jak Graham, o skrajnie innych upodobaniach, wtedy wszytko by było idealnie, prościej,bardziej gitarowo ;p kiedy oni zrozumieją że nie mogą bez siebie żyć? Very Happy

) nie zrozumcie mnie źle,to nie jest tak że kompletnie mi się nie podoba, pewnie dlatego mam takie skrajne zdanie,bo słuchałam skrajnie innej wersji, dlatego mam wrażenie że to tylko jakiś remix albo coś, ale z czasem pewnie będę jeszcze ostro ją zapętlać Smile

sun

mnie nie działa? :/ działa Ci juz Zabugowiec?

tu działa: [link widoczny dla zalogowanych] :DDDDDDDD

Zabugowiec

Nie :/

bugman

lonely cudowne, ale zgadzam sie z cala opinia sun. przekombinowane lekko, i owszem tez powinien ktos dejmona 3mac w ryzach, a tak damon za bardzo ma wolna reke i jest jak jest

ale i tak czuje,ze ta plyta zabije

Zabugowiec

@sun, tu działa:
[link widoczny dla zalogowanych]

sun

sun

muzyka w tle z mali music (spoons?)

bugman

taki, zaczeli od spoons (intro), teraz roboty

sun

hostiles obożeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeczekałam tooooooooooo

Zabugowiec

Od Hostiles mam ciarki...