www.blur.fora.pl

grinaa

o jezusieee...
to jest właśnie jedyna zła rzecz jeżeli stoi się przy barierkach... zle zdjecia w złym czasie Razz

sun

bardzo się cieszę że na to zdjęcie załapała się tylko moja ręka Very Happy

zgadzam się, że zdjęcia w czasie koncertu, gdy śpiewasz i inne dziwne rzeczy dzieją się z twarzą to złooo, no ale przynajmniej zawsze to jakaś pamiątka Very Happy

bugman

[link widoczny dla zalogowanych]

a Polsce to po cholere sie spotkac z fanami Sad

sun

[link widoczny dla zalogowanych] hahahaha nie mogę z tego zdjęcia xD
jak ja zazdroszcze tym ludziom Sad

ale z drugiej strony wydaje mi się że to w dużej mierze zasługa organizatorów, bo ktoś musiał to wszystko ogarnąć i nie sądzę żeby to był zespół... a u nas organizacja wiadomo jaka była, nawet paru koszulek nie mogli przekazać zespołowi Neutral

Zabugowiec

Graham jaki hipster Very Happy

sun

SZOK!

na fanpejdżu blur pojawiła się właśnie taka wiadomość:

Devastated to report that Blur won't be performing at BDO in 2014. It’s a shock that it has come to this.
Only 8 weeks to go, the band feels that with the constantly shifting goalposts and challenging conditions of the organisers, they can't let it drag on any longer and want to make this announcement, to be clear to Blur fans that they won't be there. We've done our very best to work with the organisers and considered every option to make it happen, but they’ve let us down and let everyone else down too.

wynika z tego, że Blur nie pojawi się w Australii w ramach festu Big Day Out, miało to być aż 5 koncertów! Shocked

na miejscu osób które się wybierały i tym bardziej już miały bilety wpadłabym w czarną rozpacz i ogłosiła żałobę Shocked

MASAKRA NIE WIERZE W TO, strasznie współczuje fanom Sad

sama też cieszyłam się że jeszcze tyle koncertów przed nimi... więcej bootlegów, w Australii siedzieliby całkiem spory kawałek czasu, także miałam nadzieje że może coś będą grzebać przy nowym albumie...
STRASZNY ZAWÓD
ciekawe co się mogło takiego stać?!

bugman

sun

bugman

bugman

ludzie, sa strasznie wkurwieni, na odwołanie koncertów w Australii. Mówi się,że główną przyczyną jest aspekt finansowy (ze dostali za mało i to im się nie kalkuluje)

tak, wiem, to ich zawód, praca, z tego żyją, ale z 2 strony Damon niemal co roku gra pół darmo w tej Syrii, Nigerii i innych murzyńskich wioskach, więc wyszedłby totalnie na hipokrytę.

bugman

ale mnie wkurzaja dupki z uk. to cale gadanie, ze ta trasa 2013, tylko dla pieniedzy ze po 2012 powinni sie rozwiac blablabla. dupki pieprzone zapomnieli chyba, ze blur ma tysiace fanow nie tylko na swoich wyspach,ale i na calym swiecie. to koncerty z tego roku, to dla mnie zespol wlasnie zlozyl hold swoim fanom, ze przez te 20 lat jestesmy caly czas z nimi. zagrali wszedzie, gdzie tlyko mogli (poza ta nieszczescna australia)

dla mnie to wlasnie po tym wszystkim teraz albo powinni sie rozwiazac i to byloby i tak piekne pozegnanie, albo wydac za jakis czas plyte. trase znow z grejtyst ghits bylby juz bez sensu

martuś

Co za dupki z UK? Bo generalnie to niech sobie marudzą, kij im w oko. Jak dla mnie, gdybym miała okazję ich ponownie zobaczyć, to niech jeszcze koncertują. Jedno jest pewne. Za długo to już nie potrwa. Damon by chyba umarł z nudów, on musi zrobić coś innego.

bugman

martuś

I bardzo dobrze! Wink

bugman

I gamonie koncza jutro world festival tour. dzis w tokio zagrali to samo co zawsze, tylko ze jako 1 nr na bis bylo YUKO and HIRO