Forum www.blur.fora.pl Strona Główna www.blur.fora.pl
Polskie Forum Blur
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

13 (1999)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.blur.fora.pl Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
13
Alex



Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wągrowiec

PostWysłany: Nie 13:50, 14 Lis 2010    Temat postu: 13 (1999)

Dyskusje na temat albumu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bugman
Graham



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:19, 22 Lis 2010    Temat postu:

co ja mam powiedziec o 13 ?

NAJLEPSZA PLYTA jaka w zyciu slyszalem i tak twierdze bite 10 lat. plyta arcygenialna, od przepieknego TENDER bo 1 z najsmutniejszych piosenek o milosci jaka w zyciu slyszalem (co za tekst) na tej plycie mamy kilka najlepszych piosenek Damona TRIMM TRABB (jak ja kocham te 3 czesci tej pioseki, 1 taka delikatna, akustyczna, 2 juz mocniejsza a 3 jak nie wrzasnie, jak gitary nie zazgrzytaja, ACH) CARAMEL (jak to Graham powiedzial -"to piosenka jak sen" i sie calkowicie zgadzam) hipnotyzujace Battle, transowe Swamp Song ( STICK IT IN MY VEINS)wariacki bugman (a niby skad moj nick ?Smile o tej plycie moge mowic bez konca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
13
Alex



Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wągrowiec

PostWysłany: Czw 19:40, 16 Gru 2010    Temat postu:

Ostatnio w liceum dostałem się do radiowęzła szkolnego. Ponieważ wkurzyło mnie, że cały czas leciał metal rzadko kiedy coś dobrego. I zacząłem katować szkołę 13 Smile

Z tego co słyszałem to się podoba. Po świętach zapoznam ich z Think Tank. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bugman
Graham



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:50, 16 Gru 2010    Temat postu:

13 napisał:
Ostatnio w liceum dostałem się do radiowęzła szkolnego. Ponieważ wkurzyło mnie, że cały czas leciał metal rzadko kiedy coś dobrego. I zacząłem katować szkołę 13 Smile

Z tego co słyszałem to się podoba. Po świętach zapoznam ich z Think Tank. Smile


lol bugman w szkole Very Happy juz widze reakcje cial pedagogicznych Very HappyD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
13
Alex



Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wągrowiec

PostWysłany: Czw 21:09, 16 Gru 2010    Temat postu:

Paru nauczycieli w szkole kocha takie klimaty. A moja nauczycielka od WOSu jeździ nawet na Openera Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bugman
Graham



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:37, 16 Gru 2010    Temat postu:

13 napisał:
Paru nauczycieli w szkole kocha takie klimaty. A moja nauczycielka od WOSu jeździ nawet na Openera Smile


milo ze w szkole nie matylko samych ramoli ;] ja na polskim to zrobilem referat o blur. i celujacy dostalem Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
caramel
Żółtodziób



Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:47, 28 Gru 2010    Temat postu:

najpiękniejszy album w całym wszechświecie.
album, który wywrócił moje życie do góry nogami ;D
pierwszy odsłuch był dla mnie estetycznym wstrząsem, czymś absolutnie nowym, nieznanym. było to cztery lat temu - wówczas to przeżywałam fascynację blurem spod znaku "parklife" i "the great escape" (nie poznawałam chronologicznie, nie znałam jeszcze "blur") i nie byłam jeszcze gotowa na dawkę tylu kosmicznych dźwięków ;D długo dojrzewałam do geniuszu tego albumu. dziś słuchanie tego dzieła sztuki jest dla mnie niczym religijny rytuał czy też podróż na księżyc ;D
ten album w kilku słowach to narkotyczny, nieziemski klimat, przestrzeń, smaczki, doskonałość w każdym calu, czyste piękno.. po prostu muzyka z innej planety, z innej galaktyki..
- "caramel" i "trimm trabb" - katharsis
(teraz błysnę ignorancją Embarassed czy blur kiedykolwiek wykonali "caramel" na żywo?)
- "battle" - międzygalaktyczny odlot od pierwszej do ostatniej sekundy
- "1992" - ach, ten klaustrofobiczny klimat.. a wers "You took it all instead" zawsze przyprawia mnie o dreszcze..
- "mellow song" - TEKST + melodyka = cudeńko
- "trailerpark" - zwłaszcza wykonanie w Hiszpanii, Básico 40 - magia
- "tender" - wykonanie w Jools Holland, łzy leją się strumieniami..
- "swamp song", "bugman", "b.l.u.r.e.m.i" - brudne, podrapane, poszarpane i miażdżące! Coxon - niepozorny okularnik i demon gitary (i poeta przesterów ;D)
- "no distance left to run" - piękno totalne i ten rozdzierający smutek "It's over. I knew it would end this way." - a wykonanie w Jools Holland.. nie, nie mogę pisać, mogę tylko płakać..
- a na stronie b singla "no distance.." jeden z najpiękniejszych utworów blur - "so you"..

Album-Absolut nieosiągalny dla przyszłych pokoleń muzyków.
ktoś mądry kiedyś gdzieś napisał - współczesny "Sierżant Pieprz" i ja się pod tym podpisuję.

(przepraszam za tak długi wywód, w końcu to "13" - album życia Wink)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bugman
Graham



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:13, 28 Gru 2010    Temat postu:

caramel napisał:
najpiękniejszy album w całym wszechświecie.
album, który wywrócił moje życie do góry nogami ;D
pierwszy odsłuch był dla mnie estetycznym wstrząsem, czymś absolutnie nowym, nieznanym. było to cztery lat temu - wówczas to przeżywałam fascynację blurem spod znaku "parklife" i "the great escape" (nie poznawałam chronologicznie, nie znałam jeszcze "blur") i nie byłam jeszcze gotowa na dawkę tylu kosmicznych dźwięków ;D długo dojrzewałam do geniuszu tego albumu. dziś słuchanie tego dzieła sztuki jest dla mnie niczym religijny rytuał czy też podróż na księżyc ;D
ten album w kilku słowach to narkotyczny, nieziemski klimat, przestrzeń, smaczki, doskonałość w każdym calu, czyste piękno.. po prostu muzyka z innej planety, z innej galaktyki..
- "caramel" i "trimm trabb" - katharsis
(teraz błysnę ignorancją Embarassed czy blur kiedykolwiek wykonali "caramel" na żywo?)
- "battle" - międzygalaktyczny odlot od pierwszej do ostatniej sekundy
- "1992" - ach, ten klaustrofobiczny klimat.. a wers "You took it all instead" zawsze przyprawia mnie o dreszcze..
- "mellow song" - TEKST + melodyka = cudeńko
- "trailerpark" - zwłaszcza wykonanie w Hiszpanii, Básico 40 - magia
- "tender" - wykonanie w Jools Holland, łzy leją się strumieniami..
- "swamp song", "bugman", "b.l.u.r.e.m.i" - brudne, podrapane, poszarpane i miażdżące! Coxon - niepozorny okularnik i demon gitary (i poeta przesterów ;D)
- "no distance left to run" - piękno totalne i ten rozdzierający smutek "It's over. I knew it would end this way." - a wykonanie w Jools Holland.. nie, nie mogę pisać, mogę tylko płakać..
- a na stronie b singla "no distance.." jeden z najpiękniejszych utworów blur - "so you"..

Album-Absolut nieosiągalny dla przyszłych pokoleń muzyków.
ktoś mądry kiedyś gdzieś napisał - współczesny "Sierżant Pieprz" i ja się pod tym podpisuję.

(przepraszam za tak długi wywód, w końcu to "13" - album życia Wink)


nic tylko sie z tym zgodzic. dla mnie 13 to tez jest OPUS MAGNUS wspolczesnej muzyki i nie slyszalem jeszcze zadnej lepszej plyty (sorry damon, gorillaz jest znakomite ale przy blur,13, tt to im daleko daleko).

1.co do wersji live 13-ja polecam zdecydowanie 15.03.1999, Hipodrome, Londyn. Najcudowniejszy koncert Blur z 13 (jak i 1 z najlepszych jakich mam w swych zbiorach a mam moze z 50 albo wiecej Razz)tu to sie dopiero dzieje.
- 9 Minutowe Tender z cudownym chorem Oh My Baby a Damon pieje HEEEEEEEEEELP ME HEEEELP M-cud swiata,
- SWAMP SONG-tu to ja mam bilion spazmow. Albarn wrzeszczy ile ma sil w plucach (ukochany fragment STICK IT IN MY VEINS),tekst piosenki jest troche zmieniony (damon cos tam innego wyspiewuje czesto to mu sie zdarza), Coxon na gitarze jest bogiem
-1992-kapitalny popis wokalny damona pod koniec numeru
-BLUREMI-cofamy sie do konca lat 80tych i gramy punkowo
-BATTLE-na zywo to jest lot w kosmos. cud swiata
-TRAILER PARK-na plycie nie przepadam ale live.....zadziorne, energiczne, no i kocham moment jak slychac damona z grahamem jak spiewaja razem ostatni raz tekst i'm a country boy..........a dalej popisy wokalne damona i popisy coxona na gitarze.
-TRIMM TRABB - AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Damona i dalej nie trzeba mowic
-NO DISTANCE- tu tylko strzelic sobie w leb. nie wyobrazam sobie jaki Damon musial byc zalamany, nieszczesliwy piszac ten numer. ukochany moment "I'M COMING HOME (i teraz TEN falset) SOOOOOOOOOO COLD HOME" zryczalem sie na tym bilion razy

2. Kwestia Caramel na zywo. wielka niewiadoma (jak jak i w przypadku JETS z TT). ja mam gdzies wywiad z Grahamem, ktory mowi ze Caramel zagrali tylko raz i wiecej tego nie powtorza, bo Caramel jest jak sen a snu sie przeciez nie da odtworzyc. spekulacje na ten temat trwaja od lat na of. forum blur. zostaje nadzieja spytac sie o to sam zespol jesli wroca kiedykolwiek.

3. So You-och tak tak, przepiekny b-side. wielka szkoda ze nie umiescili go na 13. w ogole z 13 b-sidow nie ma pelnych oprocz wlasnie So you. bo co ? remixy Bugmana ? (mam wywiad z Alexem, mowi ze wersji nagrali okolo 100 Very Happy )All We Want-numer ze Streetem, powstal za czasow Blur, Mellow Jam? pochodna Mellow Song, French song?-numer instrumentalny. no i po b-sidach z 13 w zasadzie ;/

4. i na koncu moje pewnie nigdy niespelnione marzenie aby uslyszec to Death Metal (30-minute version and 12-minute edit)

tak wiem ze to pewnie jest jam session ale i tak marze o tym.

i takie ciekawostki na temat 13. wiecie ze SWAMP SONG planowo mialo byc jako b-side na singiel TENDER, na 13 zostalo dodane tuz przed wytloczeniem plyt! (13 bez swamp song dlam nie to by byla wielka strata)

a takze plyta miala sie nazywac Blue albo When You're Walking Backwards To Hell, No One Can See You, Only God. (ten 2 tytul cudowny!!!! ale juz widze jak dziennikarze zapowiadaja OTO BLUR, NUMER TENDER, Z PLYTY..... Very HappyD)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bugman dnia Wto 22:43, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
caramel
Żółtodziób



Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:53, 29 Gru 2010    Temat postu:

bugman - zgadzam się w 100%
"13" zamknęło i rozpoczęło pewien rozdział w historii muzyki i wyznaczyło pewną NIEPRZEKRACZALNĄ granicę. szczerze wątpię czy kiedykolwiek powstanie coś wspanialszego niż "13" - "13" jest według mnie kwintesencją tego co w muzyce najpiękniejsze (+ "Abbey Road" Beatlesów i "Let Love In" Nicka Cave'a Wink)

Cytat:
co do wersji live 13-ja polecam zdecydowanie 15.03.1999, Hipodrome, Londyn.


muszę to zobaczyć i przeżyć! jak to możliwe, że jeszcze tego nie widziałam i żyję? ;O

Cytat:
Damon pieje HEEEEEEEEEELP ME HEEEELP M-cud swiata


ach! wiem o czym mówisz Wink zawsze wybucham płaczem w tym momencie..

Cytat:
SWAMP SONG-tu to ja mam bilion spazmow.


a wykonanie w Hiszpanii, Básico 40? orrrrgazm! ;D

Cytat:
TRIMM TRABB - AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Damona i dalej nie trzeba mowic


"trimm trabb" na żywo - doznanie mistyczne.. odpływam i płaczę i płaczę i mogłabym tak bez końca..

Cytat:
ukochany moment "I'M COMING HOME (i teraz TEN falset) SOOOOOOOOOO COLD HOME" zryczalem sie na tym bilion razy


dokładnie, bilion jak nie więcej.. płaczę jak opętana - "no more, no more.."

Cytat:
bo Caramel jest jak sen a snu sie przeciez nie da odtworzyc.


ach, tak.. ale mimo wszystko - usłyszeć "caramel" na żywo - szczyt marzeń.. potem świat mógłby się walić.

"so you" - http://www.youtube.com/watch?v=NSEr5Bbt1Oc&feature=related <3 ! nikt tak pięknie jak Damon nie śpiewa słowa "gently" (może to tylko moje zboczenie ;D) "Getting off it gently", "Gently out of time", "Gently on the shelf" - zawsze brzmi przepięknie.
i zgadzam się, że 'trzynastowe' bisajdy nie są satysfakcjonujące ;(

Cytat:
i na koncu moje pewnie nigdy niespelnione marzenie aby uslyszec to Death Metal (30-minute version and 12-minute edit)


och! marzę, marzę!

bugman - niech Cię Bóg błogosławi za Twoją blur-wiedzę ;D

Cytat:
wiecie ze SWAMP SONG planowo mialo byc jako b-side na singiel TENDER


nie wyobrażam sobie "13" bez "swamp song" - mój pierwszy muzyczny orgazm (;D)

Cytat:
When You're Walking Backwards To Hell


cudowny, cudowny! ale mimo wszystko "13" jest genialne i intrygujące w swej prostocie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bugman
Graham



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:22, 30 Gru 2010    Temat postu:

caramel-no dzieki dzieki za mile slowa. o blur to wiem praktyzcnie wszystko. no siedze w nich od 10 lat, mam nawet kilka blurbow (z 10 chyba, BLURB-gazetki z fan clubu) i jest tam np taki przecudny sliczny plakat Damona z koncertu, promo do 13 (takie ciemne kolory, 8 cud swiata)

i z gory przeprzaszam bo Hiszpana, Básico 40 ogolnie to slaby koncert w porownaniu do tego co mam.

slyszal ktos to ?

[link widoczny dla zalogowanych]

ja tu mu bije tysiace poklonow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
13
Alex



Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wągrowiec

PostWysłany: Czw 23:45, 30 Gru 2010    Temat postu:

Czy wam też 1992 kojarzy się z Singiem. Tylko tu mamy więcej przeresetów. Wogóle 13 to brudna płyta. Ale i tak ją uwielbiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bugman
Graham



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:09, 31 Gru 2010    Temat postu:

13 napisał:
Czy wam też 1992 kojarzy się z Singiem. Tylko tu mamy więcej przeresetów. Wogóle 13 to brudna płyta. Ale i tak ją uwielbiam.


czy ja wiem. brudna to dla mnie jest poprzednia. 1992 i sing- obydwie maja dosc hipnotyczny klimat, sa takie monotonne, damon podobnie spiewa (nisko, ponuro, smutno) wiec moze cosw tym jest. n o i 1992 powstalo wlasnie w 1992 roku wiec blisko sing.

w ogole 13 to pelen odlot. nigdy nie zapomne 1 razu mego z ta plyta. 1 co to dostajemy TENDER. 8 minut slodkiej ballady milosnej, z refrenem co ludzie kochaja (GLASTONBURY 2009 wystarczy, cudowny moment jak ludzie sie dra Oh My Baby)a dalej-jeju co to jest. wrzaski, piski, zgrzyty, sprzezenia, elektronika wariuje, SZOK


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
13
Alex



Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wągrowiec

PostWysłany: Pią 13:04, 31 Gru 2010    Temat postu:

1992 powstało w 1992? To już w tym roku mieli takie zapędy na alternatywę. To dlaczego kontynuowali Britpop? który lubię ale 13 i Think Tank i Blur to już zupełnie inna szkoła jazdy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 13 dnia Pią 13:04, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bugman
Graham



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:06, 01 Sty 2011    Temat postu:

13 napisał:
1992 powstało w 1992? To już w tym roku mieli takie zapędy na alternatywę. To dlaczego kontynuowali Britpop? który lubię ale 13 i Think Tank i Blur to już zupełnie inna szkoła jazdy.


tak 1992 ma taki tytul nawet bo pwostalo na modern life. tak samo jak i death of a party.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
13
Alex



Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wągrowiec

PostWysłany: Sob 19:47, 01 Sty 2011    Temat postu:

Ostatnio sobie kupiłem zestaw 5:1 głośników. I postanowiłem przesłuchać 13. Niezapomniane uczucie byłem w samym centrum tych wszystkich gitarowych odjazdów. I tego hipnotyzującego wokalu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.blur.fora.pl Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin